Model routera TP-Link TL-WR741ND.
Wszystko było w porządku, ale do pewnego momentu. Faktem jest, że ładowarka w laptopie została zepsuta. Laptop był bezczynny przez tydzień, tk. a bateria jest zepsuta. Po zakupie nowej ładowarki stwierdziłem, że poziom sygnału spadł do jednego podziału (router jest 15 cm od laptopa) i bardzo spowolnił w przeglądarkach, czasem sam się restartował lub wyłączał i pomagało tylko restart internetu. Wszystko bym winił na awarię odbiornika, ale najciekawsze jest to, że w grach online wszystko działa dobrze, ping nie przekracza dopuszczalnych granic i wszystko działa dobrze, chociaż poziom sygnału też jest słaby.
Rejestr został wyczyszczony, przeglądarki również, włączono wysoką wydajność, a adapter nie został odłączony, aby zaoszczędzić pieniądze, zaktualizowano sterowniki.
Odpowiedź
Musisz zacząć od znalezienia winowajcy. Zresztą problem tkwi albo w laptopie, albo w routerze TP-Link TL-WR741ND. Podłącz inne urządzenie do routera, przynajmniej smartfon. Spójrz na poziom sygnału i prędkość. Cóż, możesz spróbować podłączyć laptopa do innej sieci, sprawdź wszystko.
Do pingowania prawdopodobnie potrzebujesz dobrej sieci, ale dla szybkości ...
Siedziałem, zastanawiając się, jak długie wyłączenie laptopa lub zmiana ładowania może wpłynąć na internet. Nic nowego nie przyszło mi do głowy.